sobota, 8 maja 2010

wróciłem

długo nie pisałem.. cholera strasznie długo.. myśleliście że zdechłem ale nieeeeeeeee tak łatwo się mnie nie pozbędziecie, ćwiczę trenuję i będę ostry jak maczeta! lekkie załamanie nerwowe przeszedłem ale wiecie chomik nie ma lekko więc ja nie jestem wyjątkiem, no ale przynajmniej do naszej klatki wkroczył 21 wiek i mam wi-fi więc skończyły się problemy z kablami i innymi cholerstwami.. tylko tak się zastanawiam czy ktoś mnie w ogóle cholera czyta? no nic do głupich świat należy.. ;P

1 komentarz: